Roland FP-30
Szczegółowe informacje
9.2 / 10
Ocena
Roland FP-30 Specifications
Podstawowe parametry | |
---|---|
Typ narzędzia | pianino cyfrowe |
Szkolenie | tam jest |
Klawiatura | |
Liczba kluczy | 88 |
Twardość klawiatury | ważone |
Mechanika młota | tam jest |
Rozmiar klucza | pełny rozmiar |
Czułość klawiatury | tam jest |
Dzielona klawiatura | tam jest |
Kontrolery dźwięku | |
Pedały | wtyczka |
Pedał prawy (tłumik) | w zestawie |
Lewy pedał (una corda) | opcjonalnie |
Średni pedał (sostenuto) | opcjonalnie |
Budowa | |
Obudowa | kompaktowy |
Wbudowany system głośników | tam jest |
Wbudowana moc wzmacniacza | 2x11 watów |
Wymiary (SxWxG) | 1300x150x284 mm |
Waga | 14,1 kg |
Funkcje | |
Liczba barw | 35 |
Polifonia | 128 |
Automatyczny akompaniament | tam jest |
Liczba stylów automatycznego akompaniamentu | 8 |
Transpozycja | tam jest |
Metronom | tam jest |
Liczba efektów | 7 |
Pogłos | nie |
Nagrywanie piosenek | w każdym jest do 1 utworów |
Złącza i interfejsy | |
Wyjścia słuchawkowe | 2 |
Interfejs USB typu A | tam jest |
Interfejs USB typu B | tam jest |
Funkcje | |
Opcjonalnie | Bluetooth |
Recenzje Roland FP-30
Ocena
3
Zalety: Porównuję z Casio AP-460, który mimo, że kosztuje 15-20 tysięcy więcej, ale jeśli dodasz koszt stojaka (9 tysięcy) i pedałów (7 tysięcy) do Rolanda, są to najbardziej bezpośredni konkurenci.
Dlaczego porównuję te dwa fortepiany jest całkiem oczywiste. Jeśli planujesz kupić fortepian do domu o budżecie 60 tys., Masz dokładnie dwie opcje: kupić średni model Casio w klasycznej drewnianej skrzyni (AP-460) lub kupić najmłodszy model Roland (FP-30) lub Yamaha (P-115 ) w kompaktowej obudowie i, jeśli jest to pożądane, uzupełnij je stojakiem i pedałami (masz te same 60-65 tysięcy). W zeszłym roku wybrałem Casio, ale w tym roku, kupując drugi fortepian, zatrzymałem się na Rolandzie. Opowiem ci o zaletach i wadach każdej decyzji.
Zalety Rolanda:
1. Dobra klawiatura. Nie, po prostu świetna klawiatura! Długie klawisze (około pół centymetra dłuższe niż Casio), z przyjemną i zrozumiałą reakcją. Bardzo cicho, prawie nie puka.
2. Bardzo przyjemny dźwięk niższych oktaw - aksamitny, głęboki bas.
3. Odpowiednie ustawienia domyślne, starałem się zmienić i dostosować wszystko, co mogłem, ale w końcu zrozumiałem, że ustawienia domyślne najbardziej mi odpowiadają. W tym samym Cacio, domyślne ustawienia są po prostu obrzydliwe, dźwięk jest jak rura.
Dlaczego porównuję te dwa fortepiany jest całkiem oczywiste. Jeśli planujesz kupić fortepian do domu o budżecie 60 tys., Masz dokładnie dwie opcje: kupić średni model Casio w klasycznej drewnianej skrzyni (AP-460) lub kupić najmłodszy model Roland (FP-30) lub Yamaha (P-115 ) w kompaktowej obudowie i, jeśli jest to pożądane, uzupełnij je stojakiem i pedałami (masz te same 60-65 tysięcy). W zeszłym roku wybrałem Casio, ale w tym roku, kupując drugi fortepian, zatrzymałem się na Rolandzie. Opowiem ci o zaletach i wadach każdej decyzji.
Zalety Rolanda:
1. Dobra klawiatura. Nie, po prostu świetna klawiatura! Długie klawisze (około pół centymetra dłuższe niż Casio), z przyjemną i zrozumiałą reakcją. Bardzo cicho, prawie nie puka.
2. Bardzo przyjemny dźwięk niższych oktaw - aksamitny, głęboki bas.
3. Odpowiednie ustawienia domyślne, starałem się zmienić i dostosować wszystko, co mogłem, ale w końcu zrozumiałem, że ustawienia domyślne najbardziej mi odpowiadają. W tym samym Cacio, domyślne ustawienia są po prostu obrzydliwe, dźwięk jest jak rura.
Wady: Wady Rolanda:
1. Wszystko jest plastikowe. Najpopularniejszy czarny plastik, bez śladu premii. Casio ma wszystko, co drewniane (a raczej płytę wiórową i okleinę, oczywiście), ale wygląda na wiele razy bardziej atrakcyjne i bogatsze, na tle Rolanda to tylko dzieło sztuki. Tak, rozumiem, że porównuję najtańszy Roland w kompaktowej walizce z droższym Casio w klasycznej drewnianej skrzynce. Najważniejsze jednak jest to, że podobnie jak w przypadku wydajności AP-460 Roland lub Yamaha są 2 razy droższe (bliżej 120 tys.).
2. Dźwięk. Dla Rolanda piwnica jest znacznie bogatsza, ale środek z silnym elektronicznym odcieniem przypomina organ elektroniczny. Długo przyzwyczajony do dźwięku. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo lubię niższe oktawy Rolanda, ale środkowa (mała, pierwsza i druga oktawa) Casio do mojego smaku brzmi ładniej i dokładniej.
3. Głośność słuchawek (niezależnie od słuchawek) jest bardzo cicha, maksymalna głośność odpowiada około 20-30% głośności Casio. Kiedy gram na słuchawkach przy pełnej głośności, wciąż słyszę działający telewizor w pokoju. Ale głośniki mają wystarczającą głośność, jest nawet minimalny margines. Ale przy dużej głośności dźwięk jest zauważalnie zniekształcony, dlatego nie zaleca się ustawiania więcej niż czterech punktów na pięć.
3. Stojak muzyczny. Kawałek czarnego plastiku, umieszczony w gnieździe, pod względem jakości wykonania, przypomina tylne okładki z pierwszych telefonów komórkowych. W zestawie znajdują się 4 gumowe naklejki ograniczające, bez których iPad natychmiast rzuci się na podłogę.
4. Korekty i kontrola.Na obu fortepianach wykonuje się je przez naciśnięcie przycisku i jednoczesne naciśnięcie klawisza na klawiaturze. Ale Roland nie ma żadnych alarmów dźwiękowych. Casio informuje Cię dźwiękiem, że zmieniłeś ustawienie. Gdy osiągnie maksymalną lub minimalną regulację - przestaje pobierać. Roland milczy. Cholera, rozumiesz, co się zmieniło i ile poziomów ma każde ustawienie.
5. W kompletnym zestawie nie ma instrukcji rosyjskiej. Przycisk pedału (DP-2), który wchodzi w skład zestawu, natychmiast do wydania - kup DP-10 lub pedały ze stojakiem.
1. Wszystko jest plastikowe. Najpopularniejszy czarny plastik, bez śladu premii. Casio ma wszystko, co drewniane (a raczej płytę wiórową i okleinę, oczywiście), ale wygląda na wiele razy bardziej atrakcyjne i bogatsze, na tle Rolanda to tylko dzieło sztuki. Tak, rozumiem, że porównuję najtańszy Roland w kompaktowej walizce z droższym Casio w klasycznej drewnianej skrzynce. Najważniejsze jednak jest to, że podobnie jak w przypadku wydajności AP-460 Roland lub Yamaha są 2 razy droższe (bliżej 120 tys.).
2. Dźwięk. Dla Rolanda piwnica jest znacznie bogatsza, ale środek z silnym elektronicznym odcieniem przypomina organ elektroniczny. Długo przyzwyczajony do dźwięku. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo lubię niższe oktawy Rolanda, ale środkowa (mała, pierwsza i druga oktawa) Casio do mojego smaku brzmi ładniej i dokładniej.
3. Głośność słuchawek (niezależnie od słuchawek) jest bardzo cicha, maksymalna głośność odpowiada około 20-30% głośności Casio. Kiedy gram na słuchawkach przy pełnej głośności, wciąż słyszę działający telewizor w pokoju. Ale głośniki mają wystarczającą głośność, jest nawet minimalny margines. Ale przy dużej głośności dźwięk jest zauważalnie zniekształcony, dlatego nie zaleca się ustawiania więcej niż czterech punktów na pięć.
3. Stojak muzyczny. Kawałek czarnego plastiku, umieszczony w gnieździe, pod względem jakości wykonania, przypomina tylne okładki z pierwszych telefonów komórkowych. W zestawie znajdują się 4 gumowe naklejki ograniczające, bez których iPad natychmiast rzuci się na podłogę.
4. Korekty i kontrola.Na obu fortepianach wykonuje się je przez naciśnięcie przycisku i jednoczesne naciśnięcie klawisza na klawiaturze. Ale Roland nie ma żadnych alarmów dźwiękowych. Casio informuje Cię dźwiękiem, że zmieniłeś ustawienie. Gdy osiągnie maksymalną lub minimalną regulację - przestaje pobierać. Roland milczy. Cholera, rozumiesz, co się zmieniło i ile poziomów ma każde ustawienie.
5. W kompletnym zestawie nie ma instrukcji rosyjskiej. Przycisk pedału (DP-2), który wchodzi w skład zestawu, natychmiast do wydania - kup DP-10 lub pedały ze stojakiem.
Komentarz: Przez całe życie grałem na mechanicznym pianinie. Rok temu kupiłem Casio AP-460 i od razu zauważyłem elektroniczny smak, ale jest to zasługa wszystkich cyfrowych pianin. Ogólnie wszystko było w porządku, ale klucze były bardzo głośne. Przez rok rozluźnili się i zaczęli pukać jeszcze mocniej. Nawet posunęło się do praktyki jednej nocy, a następnego ranka sąsiad przybył z dołu i skarżył się, że całą noc waliłem w bębny i nie pozwoliłem jej spać. Czas kupić pianino w wiejskim domu. Zdecydowałem się kupić coś od innej marki, w nadziei, że nie zapuka tak głośno. Po wysłuchaniu tysięcy filmów na YouTube zatrzymałem się na Roland FP-30. Klawiatura jest naprawdę cichsza i wyraźniejsza w reagowaniu, gra jest płynniejsza. Ogólnie rzecz biorąc, powiedziałbym, że Roland brzmi bardziej ekspresyjnie i basowo, a Casio jest bardziej dokładny i głośniejszy (ale dźwięk jest bardziej nierówny).
PODSUMOWANIE: Jeśli weźmiesz fortepian do domu, wychodząc z budżetu około 50-60 tysięcy, nadal polecam Casio, jest on o wiele piękniejszy, a tak naprawdę z jedyną wadą - bardzo twardymi klawiszami. Roland ma wiele kontrowersyjnych punktów - niska głośność słuchawek, słaby wygląd, brak wyjścia midi. Ale ma świetną klawiaturę - instrument robi dokładnie to, czego od niego oczekujesz, a muzyka dosłownie płynie. Z Casio trudniej jest uzyskać poziomową grę, szczególnie w ustawieniu Modern, które brzmi najprzyjemniej (domyślny koncert brzmi nudno, jakby „w nosie”).
Jeśli chodzi o cenę, wziąłem Rolanda za 43 tys., Ale nawet to jest dość drogie, a zalecana cena 55-60 jest, moim zdaniem, bardzo wysoka, więc umieszczę trzy najlepsze (ponieważ nie można umieścić trzech i pół). Casio odpowiednie pod względem ceny / jakości, postawiłbym solidne cztery.
PODSUMOWANIE: Jeśli weźmiesz fortepian do domu, wychodząc z budżetu około 50-60 tysięcy, nadal polecam Casio, jest on o wiele piękniejszy, a tak naprawdę z jedyną wadą - bardzo twardymi klawiszami. Roland ma wiele kontrowersyjnych punktów - niska głośność słuchawek, słaby wygląd, brak wyjścia midi. Ale ma świetną klawiaturę - instrument robi dokładnie to, czego od niego oczekujesz, a muzyka dosłownie płynie. Z Casio trudniej jest uzyskać poziomową grę, szczególnie w ustawieniu Modern, które brzmi najprzyjemniej (domyślny koncert brzmi nudno, jakby „w nosie”).
Jeśli chodzi o cenę, wziąłem Rolanda za 43 tys., Ale nawet to jest dość drogie, a zalecana cena 55-60 jest, moim zdaniem, bardzo wysoka, więc umieszczę trzy najlepsze (ponieważ nie można umieścić trzech i pół). Casio odpowiednie pod względem ceny / jakości, postawiłbym solidne cztery.
Uszakow Siergiej
19 stycznia 2017 r
Moskwa
Doświadczenie: mniej niż miesiąc
Ocena
5
Zalety: Doskonała klawiatura, bogaty, bogaty dźwięk Rolanda, który nie jest nudny. Narzędzie jest bardzo dobrze wykonane. Cena za 47500 pkt.
Komentarz: Absolutnie najlepsze narzędzie w swojej niszy! Naturalnie w porównaniu z Yamahą p 115, Yamaha jest dobrym instrumentem z piękną jasną barwą Yamachowsky, ale w porównaniu z Rolandem dźwięk jest bardziej plastyczny i szybko nudny, nie ma takich podtekstów i głębi, nie ma bogactwa między rezonansami smyczkowymi, nie ma tak głębokiego, aksamitnego brzmienia perkusyjnego młotów.
Na Rolandzie słychać odgłos barwy, gdzie każda nuta jest arcydziełem? Chcę słuchać i słuchać! Grałem na różnych instrumentach, w tej chwili w moim studio jest Korg m3 (moduł) i Yamaha, ale dźwięk Fono Roland będzie chłodniejszy! Bardzo bogate na pianinie brzmi klasycznie. Dzięki ustawieniu Brillians może tworzyć zarówno jasny, jak i miękki dźwięk barwy. Możesz dodać ambient. Nie ma sensu mówić o casio, jest po prostu plastikowy dźwięk z niezrozumiałym rozdartym dźwiękiem i dębową klawiaturą, coś ekspresyjnego do grania jest po prostu niemożliwe.
Na Rolandzie słychać odgłos barwy, gdzie każda nuta jest arcydziełem? Chcę słuchać i słuchać! Grałem na różnych instrumentach, w tej chwili w moim studio jest Korg m3 (moduł) i Yamaha, ale dźwięk Fono Roland będzie chłodniejszy! Bardzo bogate na pianinie brzmi klasycznie. Dzięki ustawieniu Brillians może tworzyć zarówno jasny, jak i miękki dźwięk barwy. Możesz dodać ambient. Nie ma sensu mówić o casio, jest po prostu plastikowy dźwięk z niezrozumiałym rozdartym dźwiękiem i dębową klawiaturą, coś ekspresyjnego do grania jest po prostu niemożliwe.
Semenov Vadim
28 grudnia 2016 r.,
Siergijew Posad
Doświadczenie: mniej niż miesiąc
Roland FP-30 został wybrany w rankingu:
13 najlepszych pianino cyfrowe